Przedstaw się czytelnikom Rolling Stone.
Cześć, 'Rolling Stone'. Miło was poznać, jestem Hyuna.
Jak to się stało, że dołączyłaś do PNation?
Myśląc wstecz, pamiętam, że jako początkująca artystka na długo przed dołączeniem do PNation, oglądałam w telewizji teledysk PSY do piosenki „Bird”. Podczas oglądania klipu, pomyślałam sobie:
„Chciałabym móc występować na tak wybuchowej i niesamowitej scenie”. Kilka lat później, przez
cudowny przypadek poproszono mnie o pojawienie się w teledysku do „Gangnam Style”. Od tamtej
pory dzięki tej okazji udało mi się zbudować relację z PSY. Po naszej kolaboracji PSY powiedział:
„Nie mogę powiedzieć, że w tej chwili myślę o jakimś konkretnym projekcie, ale mam nadzieję,
że w przyszłości będę mógł ponownie z tobą pracować”. Wiele lat później zadzwonił do mnie po
założeniu PNation. W ten sposób dostałam niesamowitą okazję, aby dołączyć do jego teamu.
„I'm Not Cool” to pierwsza hitowa piosenka, którą wydałaś po dołączeniu do PNation.
Proszę opowiedz jak przebiegał proces produkcji tej piosenki.
„I'm Not Cool” jest dokładnie tym, co oznacza tytuł. Wiecie, jak znana wam „Hyuna” robi wszystko, co w jej mocy, by wyglądać „fajnie” na scenie? Cóż, w rzeczywistości „Hyuna” za kulisami wcale nie jest fajna. Dawn i PSY, którzy dobrze mnie znają, podczas rozmowy powiedzieli: „Hyuna, czasami jesteś taka kiepska”. Bycie "kiepską" naturalnie stało się świeżym, wyjątkowym tematem dla mojej piosenki. Czułam, że dzięki tej piosence mogę całkowicie pokazać siebie na scenie, opowiedzieć moją historię.
Proszę opowiedz w jaki sposób wspiera cię PNation i jak bardzo jest to dla ciebie ważne.
Mój team siedzi teraz przede mną i razem bierzemy udział w tym wydarzeniu. Szczerze mówiąc, po prostu spędzamy razem każdy dzień. Tworzymy coś od podstaw, uczymy się razem i wspólnie pokonujemy wyzwania, więc przyjmuję od życia więcej, zarówno emocjonalnie, jak i pod względem doświadczenia. Minęło dużo czasu odkąd otrzymywałam taki poziom wsparcia i zachęty odkąd stałam się artystką i myślę, że nawet kiedyś powiedziałam PSY, że wszystko to co się dzieje znów wydaje się dla mnie nowe.
Czuję, że przygotowuję się do nowego etapu jako nowa Hyuna z moją rodziną PNation.
Czy jako artystka i normalna osoba, oczekujesz czegoś od swojej firmy?
Jako artystka i normalna osoba czuję, że praca z rodziną osób, w której każdy ma swój niepowtarzalny kolor i osobowość, jest fantastyczną okazją do zbudowania silnych relacji. Musimy wspólnie rozszyfrować i pokonać wiele różnych wyzwań. Nieustannie mamy burze mózgów i omawiamy pomysły. Nie sądzę, że istnieje jednoznaczna odpowiedź na to, co tworzy idealną piosenkę. Nie jestem również jeszcze do końca pewna, jaką muzykę naprawdę chcę robić. Nie jestem pewna, w jakich występach jestem najlepsza, więc… to wszystko jest czymś, nad czym muszę popracować z moją rodziną PNation i nadal jest to niewiadomą.
Na koniec, czy mogłabyś się pożegnać z czytelnikami?
Dziękuję bardzo za zaproszenie mnie tutaj, 'Rolling Stone', świetnie się bawiłam!
0 Komentarze